Pani Grażyna Filus Żurek

W Jubileuszowym roku 125-lecia istnienia Zespołu Szkół Nr 1 w Olkuszu przeprowadzana jest seria wywiadów z Absolwentami. Mają Oni bardzo wiele do opowiedzenia o swojej Szkole, Nauczycielach, Koleżankach i Kolegach, swoim życiu zawodowym. Bardzo chętnie przychodzą do Szkoły i dzielą się wspomnieniami. Serdecznie wita ich w murach Szkoły Dyrektor ZS Nr 1 w Olkuszu Pani Aldona Nowicka.

W dniu 27 września 2024 r. wywiadu udzieliła Absolwentka Pani Grażyna Filus – Żurek.

 

 

 

Oto treść tego wywiadu:

Witam Panią bardzo serdecznie.
-W którym roku ukończyła Pani naszą Szkołę?
Ukończyłam sławetny „Mechanik” w 1974 roku.
-Kto był Pani wychowawcą?
Moją wychowawczynią była Pani Krystyna Korzec.
-Co ówcześnie skłoniło Panią do wyboru naszej Szkoły?
Do wyboru „Mechanika” jako swojej Szkoły, skłoniło mnie otwarcie tu nowego kierunku nauczania. Było to Liceum ekonomiczne Technik ekonomista o specjalności ekonomika i organizacja przedsiębiorstw przemysłowych – ówczesna jedyna klasa powstała dla potrzeb województwa krakowskiego. Ukończyłam to Liceum i zdałam maturę w 1974 roku. Jestem już 50 lat po Maturze.
-Bardzo proszę opowiedzieć o edukacji, jaką odbyła Pani w naszej Szkole.
Mieliśmy dużo praktyk zewnętrznych realizowanych zakresie przedmiotów zawodowych.
W Szkole uczyliśmy się przedmiotów ogólnokształcących, jak również przedmiotów zawodowych.
W ostatnim roku mieliśmy praktykę w różnych zakładach pracy.
Moją praktykę zawodową odbywałam w Olkuskiej Fabryce Naczyń Emaliowanych, w dziale BHP. Pracownicy tego wydziału chętnie wdrożyli mnie do wykonywania moich czynności, które tam wykonywałam.
Pamiętam, że trzeba było „zdobywać” lektury napisane w języku rosyjskim, przeczytać je, opracować i odpowiedzieć ich treść.
Nauczyciele byli „fajni”, miło ich wspominam. Jednak należało się pilnie uczyć.
W naszej klasie szczególnie trzeba było się starać, aby być promowanym do kolejnej klasy, bo nie było już następnej klasy o naszym profilu.
Naszą salą lekcyjną była obecna sala A 16, znajdująca się na drugim piętrze głównego budynku Szkoły. W moich czasach, wzdłuż tejże sali, stały trzy rzędy ławek, po 8 ławek w każdym rzędzie. Tam, gdzie teraz jest zasłona ze sprzętem, na którym kształcą się opiekunowie medyczni, znajdował się gabinet lekarski.
-Jakich nauczycieli Pani pamięta? Którzy nauczyciele najbardziej „utkwili” w Pani pamięci?
Wymienię przedmioty i nauczycieli, którzy mnie uczyli:
język polski – Felicja Kaliś, Zdzisława Sztafińska;
język rosyjski – Wacława Wójcik, Krystyna Sierka;
język niemiecki – Elżbieta Kalisz;
historia – Władysław Sudoł, Krystyna Korzec;
propedeutyka – Janusz Cieślik;
geografia gospodarcza – Józef Wawer
matematyka – Kazimierz Trepka;
fizyka – Zbigniew Kotulski;
chemia – Barbara Sudoł, Maria Cień;
wychowanie fizyczne – Jadwiga Łydka;
przysposobienie obronne – Stanisław Sowula, Jan Kaplita;
arytmetyka – Józef Wawer;
ekonomia polityczna – Longin Sus;
ekonomika i organizacja przedsiębiorstw przemysłowych – Zenon Haberka;
księgowość – Kazimierz Klich;
technologia wybranych zagadnień produkcyjnych – Maria Górnik;
statystyka – Józef Wawer;
biurowość i korespondencja – Edward Koniusiński;
mechanizacja prac obrachunkowych – Edward Koniusiński;
prawoznawstwo – Zygmunt Miłek.
Miałam dobry kontakt ze wszystkimi nauczycielami, którzy mnie uczyli ale szczególnie pragnę wymienić Panie: Felicję Kaliś, Barbarę Sudoł, Marię Cień , Wacławę Wójcik, Krystynę Sierkę i Krystynę Korzec.
-Jak Pani wspomina swoją klasę? Czy Pani szkolne znajomości przetrwały?
Swoją klasę wspominam bardzo dobrze. Utrzymujemy ze sobą kontakt co jakiś czas, raczej telefoniczny, ale trzy osoby spotykają się częściej.
Jednak na naszym spotkaniu z okazji naszej 50-tej rocznicy po Maturze, które odbyło się 26 września 2024 r, obiecaliśmy sobie, że będziemy się częściej spotykać.
-Jakie wydarzenia szczególnie Pani zapamiętała z pobytu w Szkole? Z jakimi wspomnieniami wiąże się dla Pani Szkoła?
Miałam ukończony kurs SIM, tj. Społecznego Instruktora Młodzieżowego. W Szkole pełniłam funkcję przewodniczącej Szkolnego Koła Polskiego Czerwonego Krzyża. Byłam w Szkole inicjatorką i liderką działań związanych z PCK. Pomagały mi w tym panie: felczerka i pielęgniarka szkolna, z którymi wspólnie układałyśmy pytania związane z konkursami dotyczącymi PCK. Na olkuskim stadionie sportowym, dla nas i dla innych szkół, były organizowane przez PCK pokazy i konkursy z związane z udzielaniem pierwszej pomocy medycznej, ale to nasza Szkoła wraz ze mną była pomysłodawcą tego przedsięwzięcia. Nagrody konkursowe fundowało PCK. Natomiast na szkolnym boisku ćwiczyłyśmy umiejętności z zakresu udzielania pierwszej pomocy (m. in. z użyciem masek przeciwgazowych, noszy itp.).
-Jak potoczyła się Pani kariera zawodowa?
Zaraz po szkole, a były to lata 70-te, podjęłam pracę w Wojewódzkiej Spółdzielni Ogrodniczej Filia w Olkuszu. Rozpoczęłam pracę jako inspektor BHP. Miałam nienormowany czas pracy. Jeździłam na kontrole do zakładów, znajdujących się na obszarze (Olkusz, Chrzanów, Jaworzno, Bukowno, Wolbrom), za który byłam odpowiedzialna w moim zakresie pracy. Dojeżdżałam tam pociągiem, autobusem, taksówką a potem już własnym samochodem tzw. „maluchem”. Byłam bardzo zadowolona z tej pracy, miałam bardzo dobry kontakt z pracownikami. Kontrolowałam sklepy owocowo-warzywne, nasienne i ich magazyny.
W latach 80-tych pracowałam w olkuskim dawnym „Polmozbycie”, gdzie byłam zatrudniona na stanowisku inspektora do spraw obsługi klienta. Była to bardzo interesująca praca, w ciągłym ruchu, którą niezmiernie lubiłam. Byłam jedyną kobietą w gronie tamtejszych pracowników. Moja praca polegała m. in. na przyjmowaniu samochodu do naprawy czy przeglądu.
Kolejnym etapem mojej kariery zawodowej było podjęcie własnej działalności handlowej. Zaczęłam swoją przygodę w tym zakresie od założenia sklepu odzieżowego. Potem przebranżowiłam sklep na papierniczy wraz z zabawkami. Na początku roku szkolnego kompletowałam dla uczniów szkół podstawowych wyprawki szkolne. Bardzo dużo uczennic przyuczałam do zawodu sprzedawcy. Pragnęłam, aby były one dobrze przygotowane do zawodu i aby solidnie wykonywały swoją pracę.
W końcowym etapie mojej przygody z handlem, zmieniłam branżę na salon prasowy.
-Jakie umiejętności zdobyte w naszej Szkole okazały się najbardziej pomocne w Pani pracy zawodowej?
W naszej Szkole nauczyłam się systematyczności i odpowiedzialności. Jak się podejmuję czegoś, to do końca staram się z tego wywiązać. W moim życiu zawodowym przydały mi się bardzo przedmioty zawodowe, jakich uczyłam się w Szkole.
-Jaki sukces uważa Pani za największy w Pani dorobku zawodowym?
Lubiłam wszystkie etapy w mojej działalności zawodowej, ponieważ nie była ona monotonna a bardzo urozmaicona, barwna i ciekawa. Zawsze coś pozytywnego się działo. Na każdym etapie mojej pracy byłam usatysfakcjonowana. Szczególnie lubiłam pracę „z ludźmi” i wymagającą ruchu. Kiedyś otrzymałam propozycję bardziej płatnej pracy w księgowości, ale nie podjęłam tego zatrudnienia, bo wolałam wykonywać pracę, którą po prostu kochałam.
-Co mogłaby Pani powiedzieć o naszej Szkole w czasie obecnym?
Jestem zauroczona naszą szkołą w obecnym jej kształcie. Jest ona piękna, nowoczesna, nie przypomina naszej szkoły z dawnych lat. Wnętrze jest przepięknie ozdobione niesamowitymi zdjęciami, np. cudne fototapety w głównym holu szkoły czy CKU. Wejście do szkolnego gmachu jest imponujące. Jest dużo do zwiedzania. Przybyło wiele kierunków kształcenia. Młodzież posiada ogromne możliwości zdobywania wiedzy.
-Czy utrzymuje Pani kontakt ze Szkołą?
Bardzo dobrze wspominam tę Szkołę. Chętnie bym tu powróciła dalej się uczyć.
Od naszego pierwszego spotkania po latach, które odbyło się 26 września 2024 r., będziemy utrzymywać częściejszy kontakt ze Szkołą.
-Jakie są Pani zainteresowania?
Niezmiernie lubię nowości. Nie boję się wyzwań. Moją pasją jest także jazda samochodem. Posiadam prawo jazdy od 1974 roku. Uwielbiam fotografować, jak również uprawiać różnorodne rośliny, szczególnie kwiaty i warzywa.
-Jakiej rady udzieliłaby Pani uczniom Szkoły?
Radziłabym, aby nie bali się nowych wyzwań i żeby starali się chłonąć wiedzę przekazywaną w Szkole, ponieważ kształcą się w zawodach, poszukiwanych na rynku pracy.
-Bardzo dziękuje za rozmowę.

Wywiad przeprowadziła Iwona Rams z ZS Nr 1 w Olkuszu.